03 paź O tym jak zawsze wyglądać dobrze + przegląd kosmetyczki
Zwykle jesień to dla mnie trudny czas. Brak słońca robi swoje i nie wpływa dobrze na moje samopoczucie. Dlatego w tym roku postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Mam w planie w szczególny sposób zająć się typowo kobiecymi sprawami. Akcja #zadbajosiebie jest do tego znakomitą okazją. W planie mam między innymi przegląd szafy i kosmetyczki. O mojej jesiennej garderobie przeczytacie m.in. TUTAJ
Zanim pokażę Wam moją kosmetyczkę, zdradzę Wam swój patent jak zawsze (no dobra, prawie zawsze) dobrze wyglądać.
1. charakterystyczne okulary
Przede wszystkim to one w znacznym stopniu „ubierają” moją twarz. Dobrze się w nich czuję i wiem, że to moja “kropka nad i”. Nie wyobrażam sobie nie nosić okularów. I chociaż obecne są już mocno wysłużone i czeka mnie zmiana, to wiem na pewno, że będą bardzo charakterystyczne.
2. kolorowa szminka na ustach
To mój drugi patent, który praktycznie zawsze się sprawdza. W kilka sekund nakładam kolorową szminkę, do tego uśmiecham się najszerzej jak potrafię i mam pewność, że odwrócę uwagę od pozostałych części twarzy 😉
3. Przyznam się jeszcze do mojego urodowego uzależnienia
Ułożone włosy to moja “obsesja”. Wiecie, że nie położę się spać dopóki nie zrobię odpowiedniej fryzury po prysznicu.
Tak, wiem jak to brzmi 😉 ale w końcu każdy ma swoje dziwadztwa 😉
A co w kosmetyczce…
Prawda jest taka, że nie przywiązywałam wielkiej wagi do tego, co się w niej znajdowało. Bazą jest dla mnie dosłownie kilka produktów. Mam poczucie, że w tym temacie idę zgodnie z modą na minimalizm 😉 A z drugiej strony jak teraz na nią patrzę, to wygląda raczej jak kosmetyczka wyrośniętej nastolatki 😉 [no może poza porządnymi szminkami, które są zresztą prezentami od Przyjaciółek].
Poza tym minimum kosmetyków to oszczędność czasu na makijaż – cały zajmuje mi max. 5 min.
Jakie są Twoje must have w kosmetyczce?
Jeśli macie sprawdzone produkty dajcie znać. Przede mną zakupy więc chętnie skorzystam z Waszych podpowiedzi
A co u mnie?
Krem BB
Cienie do powiek
Róż do policzków
Błyszczyk
that’s all
Krem do twarzy BB
Tak, wiem 😉 To punkt kosmetyczki, który aż prosi się o zmianę 😉
Stosuję go, ponieważ jest wygodny do nałożenia, odświeża skórę i delikatnie kryje ewentualne niedoskonałości . Tyle mi wystarczy. Jednak przyda się zmiana na jakiś produkt bardziej adekwatny do wieku 😉
Potrzebuję produktu wygodnego do nałożenia oraz lekkiego, aby uniknąć efektu „,maski” na twarzy.
Co polecacie?
Róż do policzków
2 muśnięcia pędzlem i od razu lepiej się wygląda. Korzystam z różu Inglot. Jak widać obecny jest mocno „wysłużony” więc jeśli macie swoje ulubione to dawajcie znać.
Cienie do powiek
To mój must have! Rzadko używam tuszu do rzęs więc kreska na powiekach to dla mnie podstawa. Odzwyczaiłam się od kredki do oczu. Kreski zrobione cieniami wyglądają na moich oczach naturalnie, do tego nie muszę się martwić o precyzję 😉
Obecnie korzystam z cieni Inglot. Są ze mną od długiego czasu i nie zamierzam się na razie z nimi rozstawać, ponieważ praktycznie cały dzień wytrzymują na powiekach. Także jest to produkt, który z czystym sumieniem polecam. Stosunek jakości do ceny jest moim zdaniem przewagą tego produktu w porównaniu do produktów z “wyższej półki”.
Korektor i tusz do rzęs
Dotychczas rzęsy malowałam rzadko. Zwykle wystarczały mi cienie do powiek, które wykorzystywałam do zrobienia „kreski”. Odkąd mam tusz 2 w 1 – korektor i tusz Clinique (obecnie w Douglas za 29 zł) nakładam go na rzęsy znacznie częściej. Kilka dni temu zaczęłam stosować Revitalash – jak będę miała rzęsy jak firanki 😉 to pewnie na dobre zaprzyjaźnię się z tuszem do rzęs – macie swoje ulubione?
Chcę kupić dobry tusz w najbliższym czasie więc chętnie skorzystam z Waszych podpowiedzi.
Pomadki i szminki do ust
To jest to, co lubię najbardziej. Mam 4 szminki i błyszczyk. Beżowa Shiseido i błyszczyk Inglot to codzienny zestaw. Różowa szminka Inglot ratuje sytuację, kiedy chcę odwrócić uwagę od pozostałej części twarzy 😉 Czerwona szminka Inglot i bardziej wyrazisty śliwkowy kolor MAC są na “większe” wyjścia.
No make up
Lepiej się czuję jak mam na sobie makijaż, ale zdarza mi się również chodzić bez niego. Wyjście do sklepu czy podwiezienie dziecka do przedszkola bez makijażu nie stanowi dla mnie problemu. Ale oczywiście zestaw okulary + uśmiech nr. 5 być musi 😉 Poza tym w końcu od czegoś są okulary przeciwsłoneczne 😉
A jak jest u Was – Malujecie się na co dzień?
Paulina Regulska
Posted at 11:32h, 11 październikaŚwietny wpis i zdjęcia! Ja również jestem za tym, by dbać o siebie, szczególnie, jeśli jest się mamą. W dodatku, wystarczy tu coś podkreślić, tam zamaskować i nawet w t-shircie i jeansach wyglądać super 🙂 pozdrawiam, mama 2 letniego Olinka i blogerka.
Daria Rybicka
Posted at 23:47h, 12 październikaPaulina, cieszę się, że do nas trafiłaś i zostawiłaś komentarz. Jestem zdania, że właśnie szczególnie w tym okresie życia powinnismy obsieje zadbać aby zachować równowagę, zrobić cos dla siebie! Takie codzienne, małe sprawy.
Pozdrawiamy ?
Larte
Posted at 12:51h, 11 październikaUwielbiam ładne okulary. Sama jestem okularnicą i wiem, ile uroku potrafią dodać 🙂 Robisz makijaż w 5 minut??? Pozazdrościć!
Daria Rybicka
Posted at 23:45h, 12 październikaOkularnice górą ? robię właśnie taki ekspresowy makijaż. Powinnam to kiedyś nagrać ??
Angelika
Posted at 15:12h, 11 październikaDbanie o siebie dla samej siebie to cudowne podejście 🙂
Układanie włosów po prysznicu? Jestem jak najbardziej za! W końcu to przede wszystkim dla siebie powinniśmy dobrze wyglądać, bo patrzymy na siebie częściej niż ktokolwiek inny a dobre samopoczucie przekłada się na wszystkie aspekty naszego życia – jednym słowem same plusy 🙂
Świetny wpis! Świetny blog! Będę tu często zaglądać 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Daria Rybicka
Posted at 23:44h, 12 październikaAngelika, fajnie, że Ci się u mnie podoba ? Zapraszam cześciej ?
Tez jestem zdania, ze jak się sama sobie podobam, to od razu inaczej się cauję, mam lepsze samopoczucie itd.
Dorota
Posted at 19:38h, 11 październikaŚwietne okulary! Naprawdę 🙂 Ja nie tak dawno zainwestowałam w dwie pary, ale nie do końca jestem zadowolona. Dobór fajnych okularów dla siebie to zawsze wyzwanie.
Daria Rybicka
Posted at 23:17h, 12 październikaDziękuje ? Jestem do nich tak przywiazana, ze nie potrafię juz wyobrazic sobie siebie bez nich ?
Mi zawsze decyzje dot wyboru oprawek pomaga podjąć mój mąż ? Wychodzi mu to całkiem dobrze ??
Kasia
Posted at 16:28h, 17 październikaMogłaby Pani przetestować Krem BB z Under 20 🙂 Jest świetny, według mnie, nawet lepszy od tego z Garniera 🙂
Daria Rybicka
Posted at 22:32h, 25 październikawłasnie się śmiałam z tych swoich kosmetyków, że chyba jednak powinnam się przerzucić na serię dla 30 latek 😉
Mariola natiraf
Posted at 15:49h, 08 lutegoPolecam róże do policzków bourjois. Cudne
Daria Rybicka
Posted at 22:57h, 19 kwietniadzięki 🙂 sprawdzę
Asia05
Posted at 03:32h, 24 grudniaJa też noszę okulary 🙂 choć szczerze to moje są zwykłe niebieskie, w których nie czuję się super, a Pani są piękne!!! Zdradzi Pani markę?
Jeśli chodzi o makijaż to na co dzień : tusz + krem BB (zamierzam kupić z inglota choć ciekawi mnie jak ten z Garniera się sprawdza??) + cień do brwi + szminka taka różowo lekka i od czasu do czasu eyeliner jak mam czas i mi sie chce 😉 pozdrawiam świątecznie 😀