07 paź #zdrowe gotowanie – maliny w roli głównej i babeczki z kaszy jaglanej

W najbliższym czasie dużą uwagę będę poświęcać tematom związanym z żywieniem dzieci. Rozszerzanie diety Kubusia zbliża się wielkimi krokami więc z przyjemnością zaangażowałam się w akcję #zdrowe gotowanie organizowaną przez Beaba, EZPZ i Lassig
Razem z innymi mamami Stashki , Little Friends, Kuroniowa i Ourtime będziemy dla Was przygotowywać zdrowe posiłki dla dzieci i dzielić się z Wami swoimi propozycjami.

Poza propozycjami smacznych i szybkich dań będę przyglądać się posiłkom również z perspektywy dietetyka. Także ma być nie tylko smacznie, ale i zdrowo.

Dziś na tapetę wjeżdżają maliny i kasza samo zdrowie – czyli jaglanka w roli głównej. Ale nie byle jaka, bo zrobiłam z niej pyszne czekoladowe babeczki z malinami.

Smacznego!

MALINY OKIEM DIETETYKA

Lubię maliny z to, że są smaczne, pięknie wyglądają i do tego są bardzo zdrowe. Świetnie sprawdzają się zarówno u osób, które się odchudzają (zawierają dużo wody więc są niskokaloryczne), jak również w diecie dzieci.

• Zawierają sporo witamin  np. wit. C i składników mineralnych np. potas, magnez, wapń.Do tego mają właściwości prozdrowotne.
• Świetnie sprawdzają się jako środek przeciwgorączkowy (pobudzają gruczoły potowe -> produkuje się więcej potu -> większe parowanie powoduje obniżeniu temperatury ciała)
• Wykazują właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne
• Zmniejszają biegunkę
• Mogą powodować nieznaczne rozkurczanie mięśni gładkich m.in. macicy – dlatego są polecane kobietom przed porodem

Powyższe właściwości powodują, że maliny często są stosowane w syropach na przeziębienie dla dzieci.

Jesień w pełni, zima przed nami, także drogie mamy czas zaopatrzyć się w zapasy malin.

Na bazarach znajdziecie jeszcze jesienne odmiany. Polecam zrobić z nich przetwory – mus czy sok z malin lub po prostu je zamrozić.

Mrożone mainy często będę wykorzystywać w naszych przepisach.

CZEKOLADOWE BABECZKI JAGLANE

Przepis na babeczki znajdziecie poniżej. Często pytacie mnie, co dawać dzieciom jako przekąski – chociażby na 2 śniadanie czy podwieczorek. Babeczki z kaszy jaglanej to super rozwiązanie – są zdrowe, smaczne i do tego delikatnie słodkie.

Lubię ten przepis za to, że babeczki są mokre – dzięki temu dzieci szybko się z nimi zaprzyjaźniają. Są też szybkie do zrobienia i można wykorzystać w ten sposób “resztki” kaszy jaglanej, która zostaje z poprzedniego dnia lub ze śniadania.

Można podawać je same, z dodatkiem świeżych malin i jogurtu.

U mnie oczarowały całą rodzinę 😉

Dajcie mi znać jak Wam smakowały

Do przygotowania babeczek użyłam Babycooka. Poniżej znajdziecie przepis i filmik.

Matę EzPZ znajdziesz tutaj

BABAECZKI CZEKOLADOWE Z KASZY JAGLANEJ

• ugotowana kasza jaglana ok. 350 g (niepełne 2 szklanki)
• jaja 2 szt
• olej roślinny lub olej kokosowy ok. 1/2 szklanki
• jogurt 1 szt
• kakao 1/2 szklanki
• proszek do pieczenia 1 łyżeczka + szczypta soli
• cukier ok. 1-2 łyżki/ ksylitol / stewia / rozmoczone daktyle – w zależności od tego czym chcecie dosłodzić babeczkiPorcja na ok. 10 małych babeczek

Wszystkie składniki zmiksować. Przełożyć do formy na babeczki. Piec w 180 stopniach przez ok. 60 min.

Na wierzch możesz ułożyć świeże maliny lub mus z malin.

Świeże maliny często wykorzystuję również jako dodatek do kaszy jaglanej, czy owsianki.

Żeby urozmaicić posiłki możesz przygotować mus malinowy, który wykorzystasz również zimą.

MUS Z MALIN

• 2 opakowania malin
• łyżka cukru lub miodu

Maliny umyć, gotować przez ok. 25 minut mieszając aby nie przypalić owoców. Na koniec dodać cukier lub miód, przełożyć do słoików.

Zrób w większej ilości, jeśli chcesz mieć zapasy na zimę.

W swojej kuchni lubię szybkie gotowanie. Dlatego jak już miałam przygotowany mus to zrobiłam z niego domowy kisiel.

KISIEL MALINOWY

Do szklanki powyższego musu dodałam rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody mąkę ziemniaczaną (ok. 1 łyżka). Dodać do gotujących się owoców. Zagotować, odstawić do wystudzenia.

Do malin możesz dodać dowolne inne owoce (również mrożone).

Często kisiel przygotowuję z domowego kompotu. Kompot z dowolnych owoców gotuję, dosładzam pod koniec gotowania jeśli jest taka potrzeba (możesz np. użyć stewii). Na koniec dodaję rozpuszczoną w zimnej wodzie mąkę ziemniaczaną. Ilość mąki zależy od tego jak gęsty lubisz kompot.

Wykorzystałam:

Babycook Beaba

Matę EzPZ

NA CO MACIE OCHOTĘ W KOLEJNYM ODCINKU?

MOŻE COŚ NA OBIAD