SOCIAL MEDIA
Daria Rybicka - dietoporady | “Odchudzanie” przy karmieniu piersią. Od czego zacząć powrót do formy po porodzie
2631
post-template-default,single,single-post,postid-2631,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,side_menu_slide_from_right,qode-content-sidebar-responsive,transparent_content,columns-3,qode-theme-ver-13.0,qode-theme-bridge,wpb-js-composer js-comp-ver-5.4.4,vc_responsive

“Odchudzanie” przy karmieniu piersią. Od czego zacząć powrót do formy po porodzie

W związku z obchodami Światowego Tygodnia Karmienia Piersią uczestniczyłam dzisiaj w spotkaniu organizowanym przez Fundację Kraina Mlekiem i Miłością Płynąca oraz Medela 

Opowiadałam między innymi o powrocie do formy po porodzie. Pytań w tym temacie jest bardzo dużo dlatego postanowiłam się z nimi rozprawić. Mam też do Was prośbę. Napiszcie mi proszę swoje pytania, dylematy i wątpliwości. Odpowiedzi na nie znajdzie w kolejnych wpisach.

Intencją moich działań jest to, aby pokazywać Kobietom, jak się odnaleźć w sytuacji powrotu do formy po porodzie. Jak z jednej strony się nie zaniedbywać, pamiętać o sobie i zadbać o to, aby znaleźć czas dla siebie i swoich potrzeb. Z drugiej strony nie ulec istniejącej jednak presji idealnej sylwetki po porodzie. W tym momencie nie chcę się zbyt mocno rozpisywać na ten temat, dlatego skupię się na konkretach. Poniżej znajdziecie odpowiedzi na pytania, które padły w trakcie spotkania.

Kiedy jest idealny moment na “odchudzanie” po porodzie?

Dobry moment jest wtedy, kiedy TY jesteś na to gotowa. Warto pamiętać, że nic nie zadzieje się samo. Każda zmiana wiąże się z pracą, którą w nią wkładamy. Do zmiany nawyków żywieniowych również potrzebujemy odpowiednich zasobów, między innymi czasu i energii. I tu pojawia mi się dylemat, czy mama która kilka – kilkanaście tygodni temu urodziła dziecko ma te zasoby….?  Mam w sobie przekonanie, że te pierwsze 3 miesiące życia naszego dziecka to jest przedłużenie czasu, który spędza w naszym brzuchu. Zgadzam się z teorię 4 trymestru, dlatego zwykle odmawiam współpracy z Mamami w tym okresie. Chyba, że:

  • u niemowlaka faktycznie występuje alergia i mama potrzebuje wsparcia w zakresie skomponowania odpowiednich dla siebie posiłków
  • lub mama stosowała dietę eliminacyjną w okresie karmienia piersią i pojawiło się złe samopoczucie i niedobory w organizmie

Z doświadczenia swojego i Kobiet z którymi pracuję często dobrym momentem jest 6-7 miesięcy życia dziecka. Zaczynamy wtedy rozszerzać dietę dziecku. Każda z nas chce jak najlepiej dla swojego dziecka, chcemy aby odżywiały się one zdrowo. Z mojego punktu widzenia to doskonały moment do tego, aby wykorzystać ten wysoki poziom motywacji do zdrowego gotowania i przełożyć to na wypracowanie zdrowych nawyków żywieniowych również u mamy.

 

Czy mogę zacząć się odchudzać karmiąc piersią?

Chciałabym, aby głośno wybrzmiało stanowcze NIE jeżeli chodzi o “diety” w znaczeniu potocznym, czyli stosowanie nisko energetycznych jadłospisów. Pamiętajcie, że w okresie karmienia piersią zapotrzebowanie energetyczne zwiększa się o kilkaset kcal (zwykle ok.  300-500 kcal). Jestem przeciwniczką takich “diet”, a w okresie karmienia piersią jest to szczególnie nie wskazane.

Z drugiej strony, jeżeli mówimy o chęci wprowadzenia zdrowych nawyków żywieniowych jestem jak najbardziej na TAK. Ważne jest tylko to, abyś była do tego gotowa patrz pkt. 1

Jeżeli pracuję z dziewczyną, która wcześniej nazwijmy to jadła “kiepsko” to spadek kilogramów i tak będzie miłym skutkiem ubocznym takich zmian.

 

Od czego zacząć?

Przede wszystkim warto zacząć ze sobą rozmawiać. Nie ulegać presji otoczenia, tylko poznawać swoje realne potrzeby.

Proponuję Ci wykonanie prostego ćwiczenia – plik do pobrania na koniec wpisu.

 

“Koło życia” – koło podzielone jest na kilka części – jak kawałki tortu.

Napisz obszary swojego życia, które są dla Ciebie ważne w tym momencie. Zastanów się,  na ile jesteś zadowolona z każdego z nich i oznacz to kreską na każdym polu np. ćwiczę 3 cx w tygodniu, moim celem jest 5 razy oznaczam linią, że jestem zadowolona w 60%.

Wpisz w koło obszary dotyczące zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej.

W tym ćwiczeniu chodzi o to, aby zobaczyć czy w tym momencie życia, w którym jesteś, widzisz przestrzeń do tego aby zająć się tematem zdrowego odżywiania oraz jak bardzo jest to dla Ciebie ważne. Przez pryzmat tego ćwiczenia warto przemyśleć czy mam do tych zmian zasoby –  siłę, czas do tego aby się tym zająć.

Poniżej przykładowo uzupełnione koło, czysty plik do pobrania na koniec wpisu.

 

odchudzanie po porodzie

 

 

Kolejnym krokiem może być uzupełnienie “koła odżywiania” . Umieszczone są tam obszary, które są ważne z punktu widzenia wprowadzenia zmian, które mają służyć zdrowiu. Wprowadzenie zmian w tych obszarach przełoży się na Twoją sylwetkę. Oznacz w skali od 0 do 10 (lub określenie %) jak bardzo jesteś zadowolona z danego obszaru. Odpowiedzi możesz zaznaczyć poprzez zakreślenie pola. Możesz również zamalować poszczególne obszary kolorowymi kredkami.

np. jem regularnie i jestem z tego obszaru zadowolona na 100%

z aktywności fizycznej jestem zadowolona na 60%

Poświęć kilka chwil, aby przemyśleć to, co zaznaczyłaś.

  • Co czujesz patrząc na to koło?
  • Który obszar oceniłaś najwyżej? Dlaczego? Jak doszłaś do tego momentu, z którego jesteś z siebie tak zadowolona?
  • Który obszar oceniłaś najniżej? Z czego to wynika? Co możesz z tym zrobi?
  • Jak będzie wyglądało Twoje życie za rok/ 5 lat jeżeli nic nie zmienisz?
  • Gdzie możesz wprowadzić zmiany, które w największym stopniu pozytywnie wpłyną na Twój cel?
  • Co najszybciej przybliży Cię do niego?
  • A może co będzie Ci najłatwiej zmienić?
  • Nad czym chcesz pracować?
  • Czym zajmiesz się w pierwszej kolejności?

To tylko przykładowe pytania

 

odchudzanie po porodzie

Wiesz już nad czym chcesz pracować? To dobrze 🙂

Dam Ci trochę czasu na przegadanie sprawy z samą sobą, a w kolejnym wpisie opowiem Ci jak się zabrać do celu, który sobie wyznaczyłaś. Jak zacząć go realizować.

 

zdjęcie główne: Fundacja Mlekiem i Miłością Płynąca

PLIKI DO POBRANIA TUTAJ

DZIEWCZYNY CZEKAM NA WASZE PYTANIA 🙂

BĘDĘ WIEDZIAŁA O CZYM PISAĆ DALEJ 

 

 

 

 

 

7 komentarzy
  • Kasia
    Posted at 05:09h, 02 sierpnia Odpowiedz

    Dla mnie sam proces karmienia był odchudzaniem. Jadłam zdrowo, nie przejadałam się, a kilogramy na szczęście same spadamy bez większego wysiłku. I tak przy obu dzieciaczkach. Rok po drugim porodzie ważę mniej niż przed ciążami, co więcej, moja waga pokazuje tyle, ile pokazywała w gimnazjum (62-63 kg przy 175 cm). Pozdrawiam Gorąco Ciebie, Dario i wszystkie młode mamy!

  • Marcelina
    Posted at 22:03h, 04 sierpnia Odpowiedz

    Ja miałam cukrzycę ciążową i powiem Ci nauczyłam się jeść jeszcze więcej warzyw do posiłków i wiem dzięki eksperymentom co “zbija”u mnie cukier. Z regularnym posiłkami nie było u mnie nigdy problemu. Teraz jestem 7 mies po porodzie moja waga wskazuje 46kg przy wzroście 164 (6kg mniej niż przed ciaza) kg se leciały przy kp tylko ze byłam tez 6mies na diecie bezmlecznej. Czy też mogło na to wplynaco taki spadek wagi?
    Pozdrawiam.

  • Marta
    Posted at 13:57h, 14 listopada Odpowiedz

    Wlasnie urodzilam swoje pierwsze dziecko. Chcialabym karmic je tylko piersia ale okazuje sie,ze moje malenstwo potrzebuje wiecej pokarmu niz ja moge mu zaoferować i dokarmiamy mlekiem modyfikowanym. Mam problem z jadlospisem… jedni mowia,ze należy przestrzeggac tzw.”diety matki karmiacej” inni twierdza,ze taka dieta nie istnieje…

    • Daria Rybicka
      Posted at 20:46h, 19 listopada Odpowiedz

      Marta, zdecydowanie polecam abyś jadła wszystko. Własnie między innymi po to, abyś miała energię do działania. WIem, że te początki karmienia piersią są trudne, ale naprawdę warto dać sobie czas i zadbać o laktację. Więcej ssania -> więcej mleka. Trzymam mocno za Was kciuki. Gdzie mieszkasz? Może warto się skonsultować z doradzcą laktacyjnym?
      Jak będziesz miała jakieś pytania, pisz śmiało.

      • Marta
        Posted at 02:27h, 20 listopada Odpowiedz

        Dziekuje za rade… ? Mieszkam w Strzegowie. ☺

  • Justyna
    Posted at 21:32h, 16 stycznia Odpowiedz

    Cześć!
    W ciazy przytyłam 24 kg, po pierwszym miesiącu było juz 16 kg mniej bez żadnej diety. Pózniej waga sie zatrzymała. Teraz jestem 6 msc po porodzie i ciagle mam 5 kg nadprogramowe. Karmie piersią, zaczęłam trenować, zastosowałam diete – waga ani drgnie. Mam zbyt wysokie TSH, na poziomie 12, kiedy norma jest do 2. Czy to może byc przyczyna?

    • Daria Rybicka
      Posted at 16:44h, 19 stycznia Odpowiedz

      Cześć Justyna,
      tak jak najbardziej może (ale nie musi) to wynikać z zaburzeń funkcjonowania tarczycy. Tym bardziej polecam wtedy indywidualnie dopasowanie Twojego sposobu odżywiania do potrzeb organizmu. Często modyfikacje diety pod kątem np. eliminacji konkretnych produktów przynoszą fajne rezultaty. Z jakiej jesteś miejscowości?

Post A Comment