27 sty ciąża niespodzianka

Przede mną nowe wyzwanie, nowy projekt pojawił się w moim życiu…
Będę po raz drugi mamą.

Potrzebowałam trochę czasu aby ochłonąć, zebrać myśli i dojrzeć do podzielenia się tą informacją.

Jak widzicie sporo się działo więc wierzę, że zrozumiecie chwilową nieobecność 😉

Wiecie co? Przyzwyczajam się do tych niespodzianek, które przynosi mi życie. Choć należę do osób, które lubią mieć wszystko zaplanowane, uczę się doceniać te zwroty akcji. “Zmiana” to ostatnio moje drugie imię 😉

Oczywiście jest radość. Początkowo zmieszana była z innymi uczuciami.
Bo czy można nie wiedzieć o ciąży? Można!!! Ba, nawet długo 😛
Szok.. i to spory. Tym bardziej, że dowiedzieliśmy się w bardzo krótkim czasie po rozpoczęciu przeze mnie nowej pracy. Sami rozumiecie..
Na szczęście, najważniejsze sprawy zawodowe udało się pozamykać. Kolejny etap dużego projektu, w który jestem zaangażowana będzie kontynuowany za kilkanaście miesięcy więc jakimś cudem udało się wszystko zgrać.

Czy to dobry czas? Wierzę, że najlepszy! Pewnie tak miało być.
Teraz przede mną spokojniejszy czas. Zdecydowanie luzuję, skupiam się na sobie i będę mogła się z Wami tutaj trochę zżyć 😉
Mam nadzieję, że będziecie nas odwiedzać.

P.S. Miałam być tu wcześniej, częściej…. jednak problemy techniczne na blogu pokrzyżowały mi plany. Chyba tak miało być. Przyjęłam to z pokorą. Miałam czas na ułożenie sobie wszystkiego w głowie.
Sporo pracy jeszcze przede mną. Chcę upiększyć to miejsce. Jednak stwierdziłam, że najważniejsze to pisać, pisać, pisać. O resztę zadbam później 😉

Zapraszam Was do mojego życia.

D.