07 wrz “Zadbaj o siebie” zmiany w szafie

“Zadbaj o siebie” to nie tylko ciężka praca, jest też czas na przyjemności.

Akcja “Zadbaj o siebie” to nie tylko ciężka praca, dążenie do wymarzonej sylwetki, czy wylany pot na siłowni. To też czas na przyjemności. Zachęcam Cię do tego, aby każdego dnia znaleźć choć chwilę na drobną przyjemność. Nie chodzi o fajerwerki, a o umiejętność celebrowania zwykłego życia.

“Naucz się cieszyć małymi rzeczami”

I. Mauro

Mi idzie coraz lepiej. Wymaga to ode mnie sporej uważności w ciągu dnia, ale zauważyłam, że cieszę się z coraz większej liczby małych spraw. A kiedy się zagalopuję (jak przez ostatnie dni) to widzę, że szybciej reaguję i od razu działam by wrócić do równowagi. Dziś po kilku intensywnych dniach wystarczyła krótka drzemka, pogaduchy z siostrą i dłuższy spacer. Małe sprawy, ale bardzo skuteczne. Pod jednym warunkiem – że docenimy te chwile…

Dziś będzie jednak o nieco większej przyjemności, czyli ostatnie zakupy i plany na zmianę garderoby.

W zeszłym roku mieliśmy duży remont. Wykorzystałam ten moment i bardzo dużo rzeczy wyrzuciłam ze swojej garderoby. Później była ciąża więc nie opłacało się inwestować w ubrania na kilka miesięcy 😉 Teraz czas na zmiany.

PLAN NA ZMIANĘ GARDEROBY

Zależy mi na tym, aby skompletować spójną, fajną garderobę. Chodzi o dopieszczenie swojego stylu, kupowanie rzeczy dobrej jakości i uzupełnienie zawartości szafy o podstawowe “must have” jak biała koszula, dżinsy czy prosta sukienka. Nie jestem fanką zakupów. Nie potrzebuję regularnego chodzenia po sklepach. Tym bardziej chcę wybrać rzeczy dobrej jakości, które będą mi służyć przez kilka sezonów.

Aby bliżej przyjrzeć się tematowi, zabieram się do czytania książki K.Tusk. “Elementarz stylu” To pozycja, do której przekonała mnie młodsza Siostra, która w ostatnim czasie przeszła sporą metamorfozę.

Ta książka to mój plan na kolejny tydzień. To będzie chwila przyjemności dla mnie każdego dnia.

Planuję, aby regularnie (raz na miesiąc lub kilka miesięcy) kupić jedną rzecz, która będzie pasowała do pozostałych ubrań, które mam w szafie. W ostatnim czasie mocno zaszalałam! Pojawiły się buty, torebka, koszula i szal na jesień. Tak naprawdę, to właśnie ten zestaw był inspiracją do tego, aby zacząć zmiany w szafie.

Jak Wam się podoba?

Ja już nie mogę się doczekać momentu, kiedy ubiorę cały zestaw 😉

Szara torba (Zara) dołączyła do zestawu torebek, które mam w szafie. Team – szara torba, czarna mała torebka i duża, beżowa torba typu shopper idealnie zaspokajają moje potrzeby.

Jesienny, ciepły szal w stonowanych szaro-beżowych kolorach to moja miłość od pierwszego wejrzenia. Jest cieplutki, miękki i przede wszystkim bosko wygląda. Idealnie będzie się komponował z jesiennymi płaszczami.

Zara ma cudowne szale w tym sezonie więc jeśli czegoś szukacie, to koniecznie do nich zajrzyjcie.

Militarna koszula to strzał w dziesiątkę. Prosta, ale z charakterem, czyli tak jak lubię. Pokochałam ją na tyle, że została znakiem rozpoznawczym akcji “Zadbaj o siebie”. Fajnie się w niej czuję, pokazuje jaka jestem. Z jednej strony spokojna, ale z drugiej strony pazur musi być 😉

Szare sztyblety (Butyk.pl) dołączą do czarnych kupionych w poprzednim sezonie. Myślę, że to zestaw, który spokojnie wystarczy na sezon jesienno-zimowy. Jeśli znajdę coś fajnego na wyprzedażach to dokupię klasyczne kozaki.

Dobrze czuję się w naturalnych, stonowanych kolorach. Podstawowe kolory zaplanowane w garderobie to biel, szarości, beże i błękit. Lubię nasycone kolory, ale te pojawią się w dodatkach. Charakterystyczne okulary, kolorowy pasek do zegarka, czy szminka na ustach o intensywnym kolorze w zupełności mi wystarczą.

Ciekawa jestem jak moje założenia zweryfikuję po przeczytaniu książki.

Jakie macie podejście do garderoby?

Planujecie zawartość swojej szafy, czy raczej jesteście za spontanicznymi zakupami?

Jesienna garderoba już skompletowana?

Ciekawa jestem Waszego podejścia.