28 lut Zmiany zmiany zmiany, czyli słów kilka o mojej szafie
Sama nie wierzę w to co za chwilę napiszę, ale nadszedł ten dzień….
Dzień w którym zmierzyłam się z zawartością swojej szafy i stwierdziłam, że czas na zmiany. Mówiłam o tym od co najmniej dwóch sezonów. Mówiłam i niewiele z tym robiłam. W poprzednich sezonach pojawiały się w mojej szafie jakieś pojedyncze nowe rzeczy, ale prawda jest taka, że większość ubrań, które mam w szafie są po prostu stare. Oczywiste jest, że nie wymienię od razu całej garderoby, ale postanowiłam zadbać o bazę. Kilka bardzo klasycznych rzeczy. Kilka rzeczy lepszej jakości, kilka ubrań extra i kilka, które mają stanowić BASIC do codziennego stosowania.
Nie jestem ekspertem w temacie mody, nie zaprezentuję Wam tutaj wypasionych ubrań zgodnych z trendami. Nie będę udawać, że będę teraz kupować super naturalne ubrania produkowane w przyjazny dla środowiska i ludzkości sposób. Tak wiem, że to jest ważne i jestem przekonana, że nadejdzie taki moment, kiedy będę kierować się tym argumentem. Dziś mówiąc uczciwie nie jestem na tym etapie. Potrzebuję wymienić dużą część swojej szafy. Pojawią się w niej polskie marki, którym bardzo kibicuję np. Dudo Pracownia , ale bazą póki co są dla mnie sieciówki: Mango, Zara, Massimo Dutti i H&M. Właściwie do innych sklepów nie wchodzę. Jeżeli jesteście ze mną dłużej to wiecie, że generalnie chodzenie po sklepach nie jest dla mnie jakąś wielką frajdą. Chociaż zauważam małą zmianę w tym zakresie i ostatnie zakupy sprawiły mi nawet frajdę [weszłam do jednego sklepu po torebkę 😉 ], to jednak moją bazą są zakupy przez internet.
W ostatnim czasie zamówiłam już sporo z zaplanowanych na ten sezon rzeczy – możecie zobaczyć je niżej. Mam też wybrane kolejne ubrania, które zaczekają na swoją kolej.
Dudo Pracownia Bardzo dziewczynom kibicuję, tworzą piękne ubrania i kilka z nich znajdzie miejsce w mojej szafie i walizce zapakowanej na wakacyjne wyjazdy
czarna lub fuksjowa lniana sukienka
Przejrzałam swoją szafę. Dużą jej część będzie trzeba wymienić, ale to po kolei.
W pierwszej kolejności postawiłam na klasykę, totalną podstawę kobiecej garderoby. Zobaczcie co wybrałam.
Czego potrzebowałam?
- czarna skórzana torba typu shopper tutaj (znalazłam na Domodi, kupiłam Venezia tutaj – polecam Newsletter, dostaniecie 20zł zniżki)
- czarna skórzana torebka – mniejsza, bardziej elegancka (wybrałam Massimo Dutti tutaj
- biała klasyczna koszula (wybrałam klasyczną koszulę oxford guzikami nadającymi bardziej luźny charakter tutaj )
- czarne klasyczne spodnie (jeszcze nie kupiłam, niżej możecie zobaczyć moich faworytów)
- czarny top
- biały top tutaj
- czerwona koszulka tutaj
- “mała czarna” tutaj
- czarny i jasny sweter / golf (cieńszy, do wykorzystania w zimę, ale również wiosną) wybrałam ten i ten
- czarna koszula (nie znalazłam jeszcze idealnej, jeśli kojarzycie coś fajnego, to poproszę o sygnał)
- biała marynarka (jeszcze nie kupiłam, ale myślę, że zdecyduję się na tą)
Czas na kolor i więcej szaleństwa.
Jakie będą kolejne kroki? Na początek z pewnością wrócę do swojej miłości do koloru czerwonego, może jakieś geometryczne wzory, albo kocie centki? A tak serio, to mam już je nawet wybrane 🙂
Czerwone kolczyki tutaj
Więcej szaleństwa?
Zrobię to dodatkami. Kolorowe kolczyki do klasycznych ubrań zrobią fajny efekt.
czerwona koszulka tutaj
czerwone kolczyki tutaj
duże czerwone kolczyki tutaj
długie kolczyki z ceramiki tutaj
kolczyki supełki tutaj
A na zakończenie polecam Wam lekturę artykułu : Jak wyglądają szafy Polek i ich zwyczaje zakupowe? Jak stworzyć Capsule Wardrobe, czyli kapsułową garderobę, krok po kroku. Jak w prosty sposób planować stylizacje?
Do zobaczenia
D.
Karolina
Posted at 13:48h, 06 marcaU mnie w szafie też przydałyby się zmiany – dzisiaj może coś z tym zrobię 🙂
Daria Rybicka
Posted at 22:08h, 06 marcaKarolina, powodzenia w takim razie 🙂
masz jakieś konkretne zakupowe plany?
Wpadło Ci coś ” w oko” z moich propozycji?
Pozdrawiam
D.
Joanna
Posted at 08:43h, 08 marcaJa od roku żyje z moją garderobą w duchu capsule wardrobe. Mam ok 30 rzeczy na każdy sezon i to mi wystarcza. Jeśli coś kupuję to takie rzeczy które będą klasyczne i ponadczasowe albo pasujące do większości pozostałych. Ostatnio przybyły mi ciemnozielona sukienka z plisowanym dolem (od grudnia założyłam ja już z 10 razy na różne okazje), beżowy kaszmirowy sweterek z długim wpisem, niebieski sweter gesto tkany z rękawem 3/4, i sukienka koszulowa z długim rękawem w kolorze czerwonego wina. U Ciebie podobają mi się golfy i ta fuksjowa lniana sukienka. Cudna jest. Pozdrawiam Joanna demuszka5