06 lis Domowe musli i zdrowe batoniki
Mam dla Ciebie idealny pomysł na domowe musli. Jest pyszne, zdrowe i oczywiście szybkie w przygotowaniu. Zaangażuj dzieci do ich zrobienia. Będą miały dużą frajdę. Do tego jest szansa, że jak zrobią je same, to chętniej je zjedzą. Poniższy przepis to wersja podstawowa. Kiedy już nam się znudzi ich smak, kombinuję z dodatkami. W kolejnych wpisach pokażę Ci jak je modyfikuję.
JAK WYKORZYSTAĆ DOMOWE MUSLI
- śniadanie – dodatek do mleka. Zastąpienie tradycyjnej owsianki
- dodatek do jogurtu, czy domowego serka homogeniozwanego
- baza do przygotowania ciasteczek albo batoników musli (przepis na batoniki znajdziesz poniżej)
OKIEM DIETETYKA
Do przygotowania musli użyj takie dodatki, które lubi dziecko, kombinuj ze składem. Poniższy przepis to tylko propozycja. Za każdym razem możesz dodawać nowe rzeczy. W sklepach znajdziesz dużo ciekawych produktów. Chociażby ekspandowany amarantus czy gryka. Nadadzą one nowego smaku (są podobne do ekspandowanego ryżu z naszego dzieciństwa).
Zachęcam Cię do przemycania amarantusa do diety dziecka.
Jest łatwostrawny, pomaga zapobiegać i eliminować zaparcia u dzieci. Zawiera duże ilości wapnia i żelaza. TUTAJ przeczytasz więcej o tym, dlaczego warto go jeść i jak go wprowadzić do diety.
MOJE DZIECKO NIE CHCE JEŚĆ
Pozwól dziecku samodzielnie przygotować posiłki. Ja wiem, że może milion razy już próbowałaś je przekonać do nowych rzeczy. Być może tryliard razy kapitulowałaś. Naprawdę Cię rozumiem! Przechodzę przez to samo. Ważne żeby się nie poddawać. Kolejny raz zaproponować “zróbmy to razem”. Patrzyłam na obrazki mam, które wspólnie ze swoim dzieckiem w spokoju bawią się w gotowanie w kuchni. Ja tak nie miałam. Takie obrazki u nas się nie zdarzały. Ale wiesz co ? Nie poddawałam się i ostatnio coś zaskoczyło. Przygotowaliśmy razem musli, placuszki bananowe (znajdziesz TUTAJ) i babeczki z fasoli (podzielę się z Tobą przepisem). Cieszę się jak dziecko 😉 Pierwsze kroki za nami i wierzę, że to dopiero początek. Widzę jak wspólne gotowanie przekłada się na większe chęci Julka do jedzenia tego co sam przecież zrobił 😉
Jak zaangażować dziecko do gotowania?
Niech to będzie fajna zabawa na jesienne popołudnia.
Produkty, które chcesz wykorzystać do przygotowania musli przesyp do małych pojemniczków i rozstaw je na stole. Daj dziecku dużą miskę. Niech wymiesza w niej te sładniki, na które ma ochotę. Dla Ciebie pozostanie tylko podprażenie ich na patelni 😉
Smacznego!
CZEKAM NA WASZE POMYSŁY NA WSPÓLNE GOTOWANIE.
CHĘTNIE WYKORZYSTAM JE W SWOJEJ KUCHNI
Domowe musli
płatki owsiane szklanka
otręby żytnie 4 czubate łyżki
otręby owsiane 4 łyżki
zarodki pszenne 4 łyżki
miód 2 łyżki
żurawina, morele suszone, rodzynki – według uznania (ja dodaję ok. 2 garści żurawiny, ok. 10 morelek, małą garść rodzynek)
Wszystkie składniki wsypać i podprażyć na suchej patelni (na małym ogniu aby nie przypalić). Dodać pokrojone w małe kawałki suszone owoce i miód. Wszystko razem delikatnie mieszać aż do uzyskania wyglądu musli.
Taką mieszankę można potraktować jako bazę.
Można dodać te suche produkty, które masz w domu (np. płatki jaglane czy kukurydziane) do tego możesz dodać dowolne dodatki np. suszone owoce, które robiliśmy ostatnio (link) – suszone banany sprawdzają się idealnie. Jeśli lubisz, dodaj dowolne orzechy, czy kawałki gorzkiej czekolady. Jeżeli masz w domu dodaj nasiona chia czy po ostygnięciu musli – amarantus ekspandowany.
BATONIKI MUSLI
Przygotowałam z 1/2 części powyższej mieszanki. Dopasuj ilość do swoich potrzeb. Możesz zrobić np. podwójną bądź większą porcję.
- domowe musli
- masło (ja użyłam klarowanego) lub olej kokosowy 2 łyżki
- czekolada gorzka
- opcjonalnie : banan lub jajo
Do domowego musli dodać 2 łyżki masła i delikatnie podprażyć na patelni do rozpuszczenia się masła. Całość przełożyć do małej, wąskiej blachy np. „keksówka”. Dokładnie ugnieść na zwartą masę. Na wierzchu polać rozpuszczoną w garnuszku gorzką czekoladę.
Kiedy chcę zaoszczędzić czas czekoladę kroję na małe kawałki i posypuję nimi zbitą w foremce masę.
Jeżeli widzisz, że masa wyszła Ci za mało zwarta i obawiasz się rozpadania się batoników dodaj banana lub 1 jajo do masy przed przełożeniem do blachy.
Wstaw do piekarnika na ok. 20 min. w 180 stopniach (uważaj aby nie przypalić)
Pokrój dopiero po dokładnym wystudzeniu.
Wpis przygotowany w ramach współpracy z Magdą . Razem stawiamy czoła dzieciom niejadkom i pokazujemy jak wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe.
Zdjęcia – Magda mojedwoje.pl
jerominek.magdalena
Posted at 21:16h, 26 lutegoSuper przepis, muszę wypróbować 🙂
Daria Rybicka
Posted at 23:47h, 26 lutegodaj znać, jak smakowały 🙂
planuję uaktualnić te swoje przepisy