18 kw. Co do picia dla niemowlaka?

W pierwszej dziesiątce najczęściej zadawanych pytań dotyczących diety niemowlaka pojawia się pytanie: ” Czy mogę już dziecku dać coś do picia?”

Poniżej rozwieję wątpliwości.

Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania koniecznie dajcie znać 🙂 

 

Kiedy zacząć

Przez pierwsze 6 miesięcy dziecku wystarczy mleko. Nie ma potrzeby „przepajania” . Niestety nadal można się spotkać z „dobrymi radami” podawania dziecku wody z glukozą,  soczków, czy herbatek co oczywiście nie ma żadnego uzasadnienia i zupełnie nie jest potrzebne dziecku, a nawet może mu zaszkodzić.

 

Przez pierwsze 6 miesięcy dziecko nie potrzebuje soczków, herbatek, a nawet wody. Mleko mamy całkowicie zaspokaja potrzeby dziecka. Zmienia się również w zależności od pory dnia i potrzeb dziecka.

W przypadku karmienia mlekiem modyfikowanym również nic, poza mlekiem nie jest potrzebne dziecku przed skończeniem 6 miesiąca.

Mleko wystarcza do zaspokojenia pragnienia.

 

Na początku rozszerzania diety nie ma potrzeby podawania czegoś do picia.

Dajmy dziecku czas na to, aby nauczyło się np. trzymać samodzielnie jedzenie. Podawanie łyżeczki, kubeczka do picia to dodatkowa (nowa) umiejętność do przetworzenia przez dziecko. Dajmy mu czas na oswojenie się z każdym kolejnym etapem. Pierwszy kontakt z jedzeniem nie jest przecież po to, aby dziecko się najadło, tylko poznawało jedzenie. Dziecko nie najada się do syta tym, co mu dajesz. Nie ma konieczności popijania wszystkich posiłków.

 

 

 

Jak było u nas

Na pewnym etapie rozszerzania diety (nie było to na początku!) Kubuś zaczął mieć problemy ze zrobieniem kupki. Zauważalne było, że staje się to dla niego trudnością, kupki były rzadziej i były bardziej zwarte. To był dla mnie pierwszy sygnał, że może to wynikać (ale nie musi!) z potrzeby wprowadzenia czegoś do picia. Następnym sygnałem było to, że po posiłkach stawał się niespokojny. Przestawał jeść, ale widać było, że „czegoś mu brakuje”. I to był ten moment, kiedy po posiłku podawałam Kubusiowi pierś – bardzo krótkie karmienie, które zaspokajało potrzebę pragnienia.

Dopiero po kilku tygodniach od początków rozszerzania diety zaczęłam podawać wodę. Pierwsze próby – podawałam wodę na łyżeczce, później z kubeczka.

 

Jak nie teraz to kiedy?

Nie wcześniej niż po 6 miesiącu. Nie ma wskazań, co do konkretnego momentu. Warto obserwować dziecko. To ono da Ci sygnał, że potrzebuje czegoś do picia.

Generalnie zasada jest taka, że dzieci karmione mlekiem modyfikowanym otrzymują picie nieco szybciej.

 

 

 

Jak podawać dziecku picie?

Tak samo jak w przypadku innych produktów przy rozszerzaniu diety. Małymi krokami. Przecież nie chodzi o to, aby dziecko od razu wypiło pół szklanki wody. Pokazuj, daj kubeczek, niech młody człowiek ma przestrzeń do tego aby zapoznać się z kolejną nowością.

 

 

 

W czym podawać?

Według najnowszych informacji nie zaleca się podawania dzieciom picia w butelkach, kubkach niekapkach, czy butelkach ze smoczkiem.

Co wybrać? Najlepiej kubeczek. Alternatywą może być również bidon ze słomką.

Chociaż prawdę mówiąc początkowo podawałam wodę łyżeczką.

 

 

 

 

Jaka ilość?

Po 6 miesiącu to nadal mleko jest podstawowym produktem do zaspokojenia pragnienia dziecka. Obserwuj dziecko, ilość wody dostosuj do jego potrzeb.

Możesz podać wodę razem z posiłkiem lub po posiłku.

 

Co podawać?

• Wodę. Najlepiej źródlaną lub z niską zawartością minerałów (informacje znajdziesz na etykiecie butelki).

Dla małych dzieci nie są polecane wody z dużą zawartością minerałów np. Muszynianka.

 

 

 

 

Czego nie dawać?

• Wody smakowej
• Woda z glukozą
• Gotowe herbatki np. granulowane
• Herbaty czerwonej i zielonej
• Herbaty czarnej
• Gotowe soki typu karotka
• Wód wysokozmineralizowanych

 

A co z sokami?

Soki nie powinny być podawane dziecku przed skończeniem 6 miesiąca

W przypadku soków ze sklepu- nawet jeżeli na opakowaniu jest napisane, że produkt można podawać dzieciom od 4 czy 5 miesiąca!

 

Soki nie mogą zastępować wody

Pamiętaj też, że gotowe soki ze sklepu nie mogą być zamiennikiem owoców. Jeżeli decydujesz się na sok ze sklepu sprawdź skład! Bardzo często zawierają cukier czy syrop glukozowo – fruktozowy.

Ewentualnie, sporadycznie sok zrobiony w domu np. przecierany może być zastępnikiem porcji owoców.

 

Wskazówka:  czytaj etykiety  składniki danego produktu podawane są w kolejności malejącej – najwięcej jest produktu, który podany jest na początku więc jeżeli na 2 miejscu widzisz cukier,  to odłóż ten produkt na półkę.

 

Soki zrobione samemu w domu – możesz zacząć podawać wtedy, kiedy wprowadzasz do diety dany owoc. Chociaż i tak proponuję tutaj wybierać owoce w formie stałej, a wyciśnięte owoce w formie soku traktowałabym jako sporadyczne urozmaicenie.

 

 

 

Sok czy owoce w kawałku?

Owoce w kawałku – Po pierwsze dlatego, że kiedy dziecko je owoce w takiej formie poznaje nową strukturę, stymuluje doznania sensoryczne. Do tego zjada cały owoc, a nie wyciśnięty z niego sok więc siłą rzeczy jedzenie owoców w całości jest bardziej wartościowe pod kątem wartości odżywczych.

 

Jeżeli sok to jaki?

Najlepiej soki zrobione samemu w domu, przecierane.

 

Jak często?

Rzadko. Sporadycznie – jako urozmaicenie posiłków zawierających owoce, a nie zastąpienie jedzenia owoców w całości czy picia wody.

 

Koktajle

Zblendowane różnego rodzaju owoce i warzywa to bardzo zdrowa i modna w ostatnim czasie przekąska. Czy robiąc koktajl dla siebie możesz podać go dziecku?

Tak.

Dziecku możesz podać również zielone koktajle  np. z dodatkiem szpinaku. Oczywiście wykorzystaj te składniki, które zna dziecko. Nowe produkty wprowadzaj po kolei, obserwując dziecko.

 

Przykładowy koktajl: woda, banan, awocado, szpinak, pomarańcza

Koktajle rozcieńczaj wodą do oczekiwanej konsystencji.

 

Sok czy koktajl?

Koktajl jest bardziej sycący, zawiera większą ilość błonnika pokarmowego. W przypadku koktajlu zjadamy cały owoc, są one gęstsze, bardziej wartościowe. To alternatywna przekąska dla owoców zjadanych w całości.

 

Domowy „Kubus”

marchewka, jabłko, banan – surową marchewkę pokrój obieraczką w cienkie wstążki, wszystkie składniki zblenduj, dodaj wodę do odpowiedniej konsystencji

 

U Kasi www.kantorekkatjuszki.pl przeczytacie już wkrótce część 2 – będzie wywiad z logopedą. Przeczytacie m.in. o tym z jakiego kubeczka poleca podawać dziecku napoje.

 

Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, kliknij “Lubię to” pod postem na moim profilu Daria Rybicka Lifestyle 

Udostępnij u siebie jeżeli uznasz, że odpowiedzi mogą się przydać innej mamie 🙂